16. Someone like you, somebody.
BUM!
No i doczekałam się tej magicznej chwili.
W strugach deszczu, z książką i nieprzespaną nocą doczekałam się 16 urodzin na które wcale nie czekałam.
No i w ten cudowny dzień, siedzę przed laptopem i rozmawiam z sympatią mojego kolegi, jakąś ruską dziewczyną z Novosibirska (które wcale nie jest na Syberii) przez tłumacza i słucham "Please, don't stop the rain".
Poza tym uwielbiam mieć urodziny w święta, takie 2 w 1 ;)
No i tak w ogóle, życzę Wam Wesołych Świąt! ♥
I mokrego Śmigusa Dyngusa! :*
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka ma też dzisiaj urodziny ;D